f·p·p · c·h·r·o·m·e
http://chrome.fpp.pl


Wywiady

Paweł Błaszczak (06.12.2003)

Ciężko w Polsce doszukać się dobrej gry, a o ścieżkach dźwiękowych to już nie wspominam. Soundtrack z Chrome zdecydowanie się z tłumu wybija. Udało mi się przeprowadzić wywiad z panem Pawłem Błaszczakiem, który w Techlandzie zajmuje stanowisko Techland Music Composer and Sound Effects Designer, a prościej mówiąc - tworzy muzykę.

Czy mógłbyś przedstawić się czytelnikom chrome.fpp.pl. Czym się interesujesz, co robisz w Techlandzie.
Nazywam się Paweł Błaszczak. W Techlandzie, od 1998 roku, zajmuję się komponowaniem muzyki oraz designem efektów dźwiękowych. Także od czasu do czasu pomagam przy pisaniu scenariuszy.
Przejdźmy od razu do sedna - jesteś projektantem soundtracku do Chrome, pierwszego "poważnego" polskiego shooter'a. Tworzyłeś go sam czy pomagała Ci jakaś wyspecjalizowana ekipa?
Soundtrack do Chrome tworzyłem sam od początku do końca. W kwestii pomocy należy wspomnieć, że wspólnie w Techlandzie pracowaliśmy nad jego koncepcją oraz dopasowaniem. Praca nad wpasowywaniem odpowiedniej muzyki do odpowiednich miejsc była czasochłonna, bowiem często wymagało to przechodzenia całego etapu, sprawdzania czy na pewno do walki lub skradania się Logana pasuje ten, a nie inny motyw muzyczny.Było z tym naprawdę dużo pracy i sam bym sobie nie poradził, tak więc w tym miejscu pragnę podziękować Pawłowi Marchewce, Pawłowi Zawodnemu, Bartkowi Paulowi, Pawłowi Selignerowi i reszcie teamu pracująćego nad Chrome
Ile czasu zajęło sporządzenie 38 utworów - bo właśnie tyle jest na płycie.
Soundtrack do Chrome był tworzony od połowy 2002 roku do połowy 2003 roku. Niemniej pracowałem ciągle tylko nad nim, w międzyczasie robiłem też inne projekty. Najwięcej muzyki skomponowałem w pierwszej połowie 2003 roku. Końcowy temat Chrome tworzyłem faktycznie na samym końcu tworzenia gry, czyli w maju 2003 roku. Można przyjąc, że łącznie nad muzyką do Chrome pracowałem około 3-4 miesięcy.
Ciężko z całego krążka wyciągnąć najlepszy utwór - każdy ma coś w sobie, a conajmniej 10 działa kojąco na moje uszy. Jednak najbardziej podoba mi się utwór ostatni, który kojarzy mi się z twórczością Hans'a Zimmer'a. Czy któryś znany kompozytor był dla Ciebie inspiracją?
Dziękuję za komplement. Miło mi słyszeć, że podoba Ci się moja muzyka. Bardzo lubię Hans'a Zimmer'a i znam praktycznie każdą jego płytę. To wspaniały kompozytor. Niemniej słucham nie tylko jego. Przy pracy nad Chrome w dużej mierze inspirowałem się Danny Elfman'em, Harry Gregson-Williams'em, który stworzył znakomitą muzykę do Metal Gear Solid 2 oraz Trevor'em Rabin'em, którzy tak samo są znakomitymi muzykami. Ogólnie mam bardzo duży stojak zapełniony soundstrack'ami i słucham ich bardzo dużo.
Na pewno przesłuchujesz na codzień wielu wykonawców. Jaki jest Twój ulubiony zespół/wykonawca.
Trudno powiedzieć o tym "The One" :). Nie mam tego jednego najbardziej ulubionego, ponieważ jest na świecie naprawdę mnóstwo świetnych kompozytorów, mnóstwo świetnej muzyki. Gdybym miał wymienić wszystko co mi się podoba to powstałaby tutaj spora lista od Mozart'a, Beethoven'a poprzez Zimmer'a, Williams'a, Elfman'a, Rabin'a, aż do Enyi, Prodigy, Metallicy, Linkin Park i Joe Satriniego. Oczywiście nie mogę zapomnieć o moich idolach z lat pasjonowanie się muzyka z C64 - Martinie Galway'u i Robie Hubbardzie.

Bardziej niż na kompozytora, zwracam uwagę na to czy podoba mi się dany utwór muzyczny. I tak np. jednym z najlepszych motywów dla mnie jest atak na Gwiazdę Śmierci napisany przez John'a Williams'a z filmu "Return of the Jedi". Nie przypomina on głównego tematu z "Gwiezdnych Wojen", ani Marszu Imperialnego, które są najbardziej znane. Jest on niesamowity i świetnie pasuje do sceny wychodzenia floty Rebelii z nadprzestrzeni oraz samego ataku. Świetny temat napisał także Hans Zimmer w "Black Hawk Down". Bardzo dobrą muzykę pisze także Michał Lorenz - jego muzyka z "Bandyty" jest przepiękna.
Jak wyglądał standardowy dzień tworzenia muzyki do Chrome?
Był to faktycznie dzień. Od dawna już nie zarwałem całej nocy na tworzenie muzyki. Muzykę dobrze jest tworzyć będą wypoczętym. Tak więcj zaczynałem około 9-10 rano, kończyłem o 16-17 lub nieraz do 20. Oczywiście zdarzały się także 3-dniowe maratony od rana do późnej nocy, ale to były wyjątki. Praca nad muzyką jest dosyć systematyczna i bardzo czasochłonna. 3 minuty muzyki tworzy się w 8 godzin.
Jakie urządzenie były Ci pomocne przy produkcji. Na pewno wiele osób chciałoby samemu zacząć robić muzykę i pewnie nie wiedzą jak się za to zabrać.
Ulubionym moim instrumentem jest Roland JV 1080, Access Viruss, Nord Modular oraz sampler Akai S3000XL. Uwielbiam instrumenty Roland'a i już od wielu lat stanowią one serce w moim studiu. Jako, że wyrosłem w czasach C64 i Michael'a Jarrea uwielbiam sytezatory analogowe. Access jest świetnym instrumentem, bardzo inspirującym, Nord Modular także.

Jeśli chodzi o zaczynanie robienia muzyki. Obecnie są takie czasy, że dobry komputer, sporo instrumentów VST umożliwia robienie dobrej muzyki jeśli ma się dobre pomysły. Niemniej tak samo jak kamera Sony Wujka :) nie nakręcimy "Gwiezdnych Wojen", podobnie bez niestety drogich urządzeń nie zrobimy dobrze brzmiącego soundtrack'u. Tutaj nie chodzi do końca o pomysł, ale o jakość dźwięku, która jest bardzo ważna,a co za tym idzie droga. Tak samo jak Chrome musi konkurować z najlepszymi grami i nie pomógłby nawet najlepszy scenariusz gdyby nie znakomita grafika, tak samo muzyka musi konkurować z najlepszymi soundtrack'ami nie tylko od strony pomysłu, ale i strony jakościowej. Obecnie soundtracki do gier stoją na bardzo wysokim poziomie jakościowym.
Jak w ogóle zaczęła się Twoja kariera z produkowaniem muzyki? Przy jakich tytułach pracowałeś prócz Chrome?
Tworzenie na poważnie zaczęło się około 1997-1998 roku. Wcześniej był mały epizod na demoscenie Amigowej. Pierwszą poważną grą było Crime Cities. Od tej pory doceniono moją muzykę w Techlandzie, za co jestem bardzo wdzięczny i tworzyłem praktycznie każdy soundtrack do gier Techlandu. Oprócz tego współpracowałem z moim serdecznym kolegą, znakomitym muzykiem Adamem Skorupą, którego zapewne zna wielu graczy w Polsce pod pseudonimem Scorpik, przy grze RTS Voter Golem Longsoft'u oraz RPG Online - Mimesis firmy Tannhauser Gate oraz wielu mniejszych produkcjach. Sądzę, że Chrome jest dla mnie tym największym i najlepszym tytułem przy jakim pracowałem.
Każda gra ma swój unikatowy soundtrack. Niektóre to muzyka gotycka, orientalna, a także, jak w przypadku Chrome, futurystyczna. Jak oceniasz w stosunku do zagranicznych tytułów soundtrack Chrome? Co go wyróżnia z tłumu?
Myślę, że muzyka w Chrome jest dosyć mroczna w odniesieniu do innych sounstracków oraz bardzo różnorodna. Stam styl jest mocno osadzony w muzyce filmowej, jednak dużo w nim elementów muzyki elektroczninej. To co wyróżnia go z tłumu, to brak jednego tematu, duża rożnorodność. W Chrome jest oczywiście temat przewodni, który przewija się przez całą grę. Jest to temat "Pointera", niemniej oprócz niego jest wiele innych. Starałem się w wielu utworach uciec do melodyki na rzecz rytmu i klimatu.

Tworząc tą grę jako grę Science Fiction staraliśmy się aby bło to tzw. realistyczne SF. Staraliśmy się, aby nei tylko bronie, pojazdy były realistyczne, ale i scenariusz. Pomimo, że dzieje się wszystko w śeicie SF, nie ma tutaj banalnej historii w stylu ratowania świata przed złymi kosmitami. Dzieje się tutaj wiele ciekawych i poważnych rzeczy, odzwierciedlających ludzką naturę, jej chwiejność, walkę o władzę, starcie osobowości, trudne wybory itp. Chciałem aby muzyka jak najlepiej odzwierciedlała charaktery psotaci oraz zdarzenia, które się w grze dzieją. Myślę, że to się udało i dopsowanie jest również jedną z najbardziej unikatowych cech tego soundtracku.
Naprawdę ciężko wyłonić najlepszy utwór z płyty, ale któryś na pewno przypadł Ci szczególnie do gustu.
Jestem bardzo zadowolony z pierwszego utworu, który jest odtwarzany podczas lotu Valkyriii w kosmosie. Jest mroczny i ucieka od typowej muzyki, którą jakbym to określił, powinna być w kosmosie. Inspiracją dla mnie był Aliens - James'a Horner'a, jednakże nie mogło tutaj być mowy o horrorze, a tylko o niepewności Logana, co go spotka w nowym, tajemniczym świecie. Znakomicie klimat tego filmiku oprócz muzyki podkreślają efekty dźwiękowe zrobione przez Michała Rainert'a. Robiliśmy to oddzielnie, chociaż Michał słuchaj wczesnej wersji muzyki, innej, ale o podobnym klimacie. Duża rolę tutaj odegrał Paweł Zawodny, który koordynował prace nad całością. Kiedy usłyszałem końcowy efekt powiedziałem - "Wow, to jest świetne". Razem z muzyką odtwarzane są newsy z telewizji, ze stacji radiowych, któe budują klimat, że w tym świecie wiele się dzieje i że jest to realistyczny świat SF, który możliwe, że nas spotka w przyszłości. Sugerujemy, że ludzkość weźmie ze sobą, do gwiazd całą tą otoczkę medialną jaką mamy obecnie i tak naprawdę w życiu człowieka, w jego charakterze niewiele się zmieni. Tylko świat do kolonizacji będzie nieskończenie wielki. To jest zresztą główne przesłanie Chrome, dalekie od idealizmu wielu książek i gier SF. Natura człowika pomimo tego, że sięgnie on gwiazd, nie zmieni się, nie stanie się lepsza, będzie taka sama, tylko więcej planet będzie do zdobycia.

Lubię także drugi utwór ze ścieżki dźwiękowejm, który pochodzi z trailera do Chrome. To jest sedno muzyki Chrome, mroczny, szybki z dobrym tempem, pozbawiony banalnej melodii. Ma klimat całej muzyki Chrome, tempo walk Logana i w samym trailerze bardzo ładne zakończenie. Także z tego utworu jest bardzo zadowolony.
Przydarzyła Wam się jakaś śmieszna sytuacja podczas produkowania ścieżki? Jakieś ciekawe eksperymenty?
Śmieszne sytuacje przydarzały się kiedy nieodpowiednia muzyka pojawiała się w nieodpowienidm filmiku :), ale były to raczej typowe bugi przy tworzeniu gry. Myślę, że dosyć nietypowo jest podłożona muzyka do filmiku, kiedy Logan odjeżdża z Corka Szefa Kolonistów. Jest to blues przetworzony przez kilka filtrów. Uważam, że cała ta scena, kiedy wątła kobieta odjeżdża wielką ciężarówką ma pewien żartobliwy klimat i zdecydowałem się podkreślić to muzyką. Lekko także poeksperymentowałem, kiedy Logan wylatuje statkiem kosmicznym ze stacji orbitalnej, w tle lecą ciężkie gitarowe riffy wraz z sekcją orkiestry. Myślę, że robie to mocne wrażenia i dobrze podkreśla klimat filmu.
Miałeś pewnie okazję pogrywać w Chrome. Co sądzisz o tej grze?
Gra jest świetna. Grafika jest niesamowita i robie na mnie olbrzymie wrażenie za każdym razem kiedy gram. Myślę, że to jedna z niewielu gier, gdzie udało się pokazać przyrodę, charakter terenu z taką dokładnością. Tak jak w Quake'u czujemy obślizgłość ścian, brud pomieszczeń, tak samo w Chrome czujemy na plaży morskie powietrze, a w lecie prawie zapach grzybów :). Wiem, że to może troche zabawnie brzmi, niemniej wrażenie jakie robi teren jest olbrzymie i bynajmniej nie musimy się wczuwać, że chodzimy dżungli czy po lecie, my naprawdę tam jesteśmy. Podkreśla to zresztą wielu recenzentów. Podobnie jest także z samą historią. Nie jest banalna i różni się od wielu innych gier. Wciąga, opowiada jak już wspomniałem o naturze ludzkiej, jej ciemnych stronach, także bardzo interesująco się konczy. Jest wiele gier, gdzie nie zwracamy uwagi na to co mówią jej główni bohaterowie i nas to nudzi. Tutaj jest odwrotnie i uważam, że to także jeden z największych plusów tej gry.
Masz jakieś hobby poza tworzeniem muzyki?
Głównym hobby jest oczywiście tworzenie muzyki i jej słuchanie. Muzyka to dla mnie emocje bez słów i dlatego jest w niej coś pięknego, niepojętego. Na drugim miejscu jest granie w gry komputerowe od czasów C64. Maniakalne rzecz jasna :). Ostatnio moim faworytem jest Virtua Fighter 4 Evolution, wciąż znakomicie bawię się przy Halo (świetna ścieżka dźwiękowa) i serii Pro Evolution Soccer. Oprócz tego granie w koszykówkę i bieganie. Prawie wszystko co robię wiążę z graniem :) i często jak mówię komuś, że idę grać to muszę się dodatkowo natłumaczyć o jakie granie mi chodzi :).
Kto jest dla Ciebie wzorem w dziedzinie tworzenia muzyki?
Jest wielu świetnych kompozytorów. Naprawdę. Trudno mówić o tym, że jeden jest lepszy od drugiego. Oczywiście na samej górze są Mozart, Beethoven, ale i jest mnóstwo innych świetnych klasyków. Następni są muzycy z Hollywood - Danny Elfman, Hans Zimmer, John Willliam, Trevor Rabin, Alan Silvestri, James Horner i inni, później wielu muzyków pop'owych, elektronicznych i rockowych. Wzorem są dla mnie Ci od których moge się czegoś nauczyć.
Co planujesz robić w przyszłości? Możesz zdradzić jakieś szczegóły dotyczące nadchodzących dzieł z Twojego warsztatu?
Dziękuję i miło mi, że orkeśliłeś moje utwory jako dzieła. Pracuję teraz nad XPand Rally, który zapowiada się niesamowicie jeśli chodzi o samą grę. Co do innych projektów, które mam w planach to niestety nie mogę zdradzić, takie wymagania mają producenci tych gier.
A na sam koniec - co chciałbyś przekazać naszym czytelnikom?
Ciekawe pytanie. Nie przejmujcie się jeśli ktoś Wam mówi, że gry to strata czasu. Oczywiście, uważajcie żeby nie wpaść w nałóg i nauczcie się odróżniać lepsze od gorszych, niemniej jeśli ktoś próbuje Wam wmówić, że marnujecie czas grając to nie słuchajcie go, zapytajcie lepiej, czy on nie marnuje czasu ogladając telewizję. To jeden z najlepszych argumentów :).


--------------------------------------
Aktualizacja: 02·11·2002 - 06:01




© 2000-2001 f·p·p productions.
http://fpp.pl, [email protected]

Wyrukowano dnia 2024-03-28, 11:18, z 172.70.42.181 (172.70.42.181)
Strona dostępna online pod adresem: http://chrome.fpp.pl/?pl:pages:show:85:::

DRUKUJ | Powrót